Wednesday, February 15, 2006

Szeroka awangarda mechatroniczna

No i proszę, jak tytułem zapowiedziałem, tak i Wam na tacy podaję - dziwne zdjęcia z Wydziału Mechatroniki PW w całkiem nowej (większej!) szerokości bloga. Zdjęcia będą teraz na pewno powalać klimatem dzięki lepszej widoczności ziarna (czyt. szumów) i dynamiki fotografii (czyt. poruszeń i nieostrości).









;)

A jak Walentynki? Kwiatek i ja mamy Walentynki wczoraj - było rewelacyjnie, obejrzeliśmy film który zgodnie uznaliśmy za najlepszy jaki do tej pory udało nam się w życiu zobaczyć. Był dopracowany w najdrobniejszym szczególe - muzyka, scenografia, kostiumy, kolory, zdjęcia, każda postać była zagrana idealnie i idealnie napisana była rola dla każdego aktora. Nie widziałem jeszcze filmu, w którym wszystkie jego elementy pasowałyby tak dobrze do siebie. Dear Wendy - genialne!

A dzisiaj w ramach ogólnopolskiego szaleństwa, my również pozwoliliśmy sobie na nasze własne szaleństwo - i tak jak wczoraj, też było rewelacyjnie.

No comments: