
Pan Jan codziennie o 12 spełnia swoją misję, błogosławiąc kierowcom w rozpustnie czerwonych samochodach.

Na Fałata, skrzydlaci mieszkańcy tej arystokratycznej i znanej już w sieci ulicy, puszą się w popołudniowych promieniach.

A ja czekam na czwartkowy egzamin. Czekam, bo uczyć się tego to ponad moje siły ;)
2 comments:
Pobłogosław i nas, studentów, panie Janie ;)
Niezły podpis ;)
Dzięki :) Starałem się, a pomysł podsunął mi autor trzaskprask.blog.pl. Cała siła jego fotobloga w tych podpisach.
Post a Comment